Kanye West czy Travis Scott, a może ktokolwiek inny z muzyków? Kogo lubisz najbardziej? I czy wzorujesz się właśnie na tym artyście, jeśli chodzi o modę? Wielu z artystów miało wpływ na modę i nasze preferencje zakupowe, nie tylko ci najwięksi.
Tylko artyści liczą się obecnie dla dużych marek. Dlaczego? Bo tylko artyści liczą się dla młodzieży, która jest w wieku produkcyjnym i chętnie wydaje pieniądze. Ostatnie dziesięciolecia to duże zmiany zmianę w myśleniu i podejściu, jeśli chodzi o modę i tych, którzy ją kreują. Muzycy zaczęli być twarzami własnych linii obuwniczych i promować wielkie marki. Wcześniej ten przywilej był zarezerwowany praktycznie wyłącznie dla sportowców.
Wydaje się, że na piedestale stoi Kanye West. To on jest idolem młodzieży w kwestii mody. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że jest on współczesnym Michaelem Jordanem. Kanye brał udział w tworzeniu butów z Louis Vuitton, Nike i adidasem – z tą ostatnią firmą współpracuje nadal. Oczywiście wszystkie okazały się być olbrzymim sukcesem i budziły ogromne zainteresowanie. Buty od Nike, do tej pory kosztują niewiarygodne pieniądze. Niektóre kolorystyki to koszt nawet kilkunastu tysięcy dolarów. Jego linia odzieżowa, skupiona wokół ziemistych kolorów, wyznaczyła trend kolorystyczny na kolejne lata.
West jest dobrze ubrany, ale wygląda momentami, jakby zakładał swoje stroje niedbale i od niechcenia. To jednak tylko poza, bo wszystko jest doskonale przemyślane. West ma niezwykłe wyczucie stylu i niedopasowywania się do obowiązującej mody, a tworzenia własnych kierunków.
Wpływ na modę mieli również Run DMC, Jay-Z, czy 50 Cent. Jaki? Tego dowiesz się z tekstu 10 artystów, którzy mieli największy wpływ na trendy obuwnicze. Wpływ mają artyści mniej znani (nie, nie twierdzimy, że kompletnie nieznani), tacy jak Asap Fergy, Asap Rocky.
I nie da się ukryć, że artyści zajęli miejsce sportowców. Stali się oni bowiem celebrytami, gwiazdami, a wszystkie portale plotkarskie mówią o nich. Umowy sponsoringowe z muzykiem, mają większe znaczenie niż te ze sportowcem. Obuwie sportowe stało się trendy, ale obuwie performance (przeznaczone do czynnego uprawiania danego rodzaju sportu), jest niezbyt chętnie kupowane poza kręgami faktycznie uprawiającymi ten sport. To casualowe obuwie niegdyś było jednak sportowym, ale obecnie nadaje się raczej do spokojnego wyjścia na miasto, czy imprezowania, a nie biegania i skakania.
Na czym polega wspomniany wpływ? Od zawsze jest tak, że mamy swoich idoli. Chcemy wyglądać i ubierać się jak nasi bohaterowie. Chcemy być jak … (tu wstaw imię idola). Nie jest to kompletnie nic nowego ani tym bardziej zaskakującego. Tak było bowiem od zawsze i kiedy każdy z nas był młody i zbuntowany. Niezależnie od tego, jaki styl ubierania, a nawet dodatków preferuje idol, tak chce i jego fan. Buty, odzież, muzyka, której słuchamy, to co robimy w wolnym czasie, determinuje do jakiej grupy społecznej należymy, lub chcemy należeć. Obuwie z nazwiskiem danego artysty potrafi kosztować krocie. W sklepach jest to kilkaset złotych, ale na rynku wtórnym i po kilka tysięcy. Chętnych nie brakuje. Tak było i jest w przypadku Westa, tak jest w przypadku Travisa Scotta. Tak jest z innymi kolaboracjami. To wspomniany West, Scott i kilku innych kształtują obecnie trendy. Upraszczając, aby ci dwaj (i wielu innych) byli wpływowi, przez lata, inni muzycy przyłożyli rękę do tego, żeby tak było. A to Jay-Z, który jako pierwszy w historii miał linię sygnowaną swoim nazwiskiem, Rihanna, która została dyrektorem kreatywnym w Pumie, czy Run DMC, jeszcze w latach 80. Takich nazwisk jest znacząco więcej, bo nawet Eazy-E, który miał krótki epizod z N.W.A. miał swój – wręcz znaczący – wpływ na dzisiejsze trendy obuwnicze.
A Ty, na jakim muzyku się wzorujesz?